Problemy rodziców
Czują się samotni, niechciani i wykluczeni. Coraz trudniej znoszą codzienną rzeczywistość, powoli poddają się. Chcący świata, który stawia trudne pytania i daje nadzieję na łatwe, proste odpowiedzi, świata który łączy, a nie wyklucza. Przecież wszyscy jesteśmy różnorodni, nasze autystyczne dorosłe dzieci też. Czy autyzm jest aż tak skomplikowany, tak trudny dla systemu? Nie musimy się bardzo jednoczyć i być we wszystkim zgodni, ale czy musicie nas wykluczać? Czy inkluzywność, to coś wyjątkowego?
Problemy rodziców
Nieobecność
Rodzice mówią, że nieobecność we własnym życiu znieść jest najtrudniej…
Życie w ciągłym stresie
Kryzys w relacji partnerskiej
Presja społeczna
Brak zrozumienia
Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest wypalenie rodzicielskie
Problemy rodziców
Jak można pomóc?
Czasem rodzicom trudno jest prosić, a łatwiej komuś w ich imieniu
Wielkie zmiany wymagają czasu i zasobów finansowych, ale jest też coś co można zrobić bez wielkich nakładów. Życzliwość, obecność, uważność, zauważenie rodzica nie tylko jego dziecka, ludzkie traktowanie – to nie kosztuje wiele w sensie finansowym, a zmienia wszystko.
Pomoc innym poprawia także nasze samopoczucie – sprawdzone naukowo! Nie trzeba od razu być wolontariuszem w hospicjum, można podpisać petycję, udostępnić post. Przekazanie prawdziwych informacji o spektrum autyzmu, szerzenie świadomości o nim, także w internecie, a w realu życzliwość, uśmiech to drobna, ale realna pomoc. Drobne gesty wydają się bez znaczenia, jednak to z nich składa się nasza codzienność, a więc i nasze życie. Warto! Dobro wraca.